Obserwatorzy

Translate

sobota, 17 grudnia 2011

prezent pod choinkę

Witam wszystkich ,
Zbliża się czas świąt , z tej okazji postanowiłem wam pokazać laleczkę którą chciałbym znaleźć pod choinką , jest to Steffi love St.tropez , Jest to pierwsza lalka Steffi którą miałem okazję widzieć , i moja pierwsza lalkowa miłość , (mimo iż poszukuję innej Steffi love , która była moją drugą miłością ;)),
   
źródło : ebay.com
Laleczkę dojrzałem na ebay  ,szkoda tylko że nie ma niebieskiego stroju , takiego jak na opakowaniu :(((, bo właśnie w taki była ubrana tamta Steffi (strój ten był poszukiwany przeze mnie wcześniejszym poście) , ale buzię ma identyczną ,

12 komentarzy:

  1. buzie ma uroczą :) chyba wraca moja pasja do stefek :D wziąłbys kupił taka a nie wybrzydzal ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Świstaku, gdybym tylko na taką natrafiła, to bez zastanowienia bym kupiła ją dla Ciebie i dała Ci pod choinkę :-) Mam nadzieję, że kiedyś znajdziesz obie Twoje wymarzone Stefki!

    Dollbby, jak ona w ogóle mogła odejść? :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wymarzonego zakupu! a strój to "tylko" strój!znajdzie się i ten inny...kiedyś!
    :D

    OdpowiedzUsuń
  4. haha no nie wiem. to tak jak mam teraz z superstarami... zbrzydły mi i pewno za jakiś czas powróci urok do nich ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. ale sliczna:) ja je tez pamietam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj ładna - i jeszcze włosy lokowane! Ja tez bym taką chętnie od mikołaja wydębiła ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowych Wesołych Świąt Bożego Narodzenia !
    Życzy Gabi_5mates

    OdpowiedzUsuń
  8. woow ;) cóż to za włoski ^^ piękna lalka ;) pozdrawiam i serdecznie zapraszam na mojego bloga o podobnej tematyce ;)

    http://moje-stylizacjee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja miałam identyczną w tym niebieskim stroju :)
    Ciekawe, może jeszcze gdzieś leży w piwnicy...

    OdpowiedzUsuń
  10. ooooooo , jak by się znalazła to ja chętnie odkupię

    OdpowiedzUsuń
  11. ooooooo , jak by się znalazła to ja chętnie odkupię

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam taka:)

    OdpowiedzUsuń