Pochwalę się dzisiaj Kenem którego wczoraj upolowałem na targu , Ken był w swoich oryginalnych ciuszkach - spodenki zmieniają kolor pod wpływem wody , dodatkowo Ken posiadał buciki :) . u mnie szybko się oswoił no i znalazł dziewczynę - ratowniczkę na emeryturze :)
podobny do tego którego masz w miniaturce;d
OdpowiedzUsuńma troszkę inaczej ułożone włosy i inny kolor oczu :)
OdpowiedzUsuńFajny ten Kenio:) W sumie jak wszyscy Panowie z tego okresu.
OdpowiedzUsuńUpolować takiego "staruszka" i to jeszcze w oryginalnym wdzianku to prawdziwe szczęście :)
OdpowiedzUsuńNie lubię lalków, ale każdy ma swojego bzika;) Gratuluję nabytku!
OdpowiedzUsuńFaaaajny facet! :D no i czasu nie tracił, od razu znalazł sobie panienkę… widać że jest zadowolony!
OdpowiedzUsuńAga
Jaki łup! Zazdroszczę, bo u mnie facetów, jak na lekarstwo - szczególnie takich emerytowanych Kenów i to jeszcze w pełnym ubranku! :-D Gratulacje ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię Wet'n Wild, jedno z nich jest u mnie w "Ekipie" :)
OdpowiedzUsuńGratuluję
ja też mam sentyment do tej serii!!!!
OdpowiedzUsuńSuper facet. :) Ja nie mam żadnego, jakoś nie podobają mi się. :D Chciałam już jednego kupić, ale nagle zmieniłam zdanie. :P Chociaż jeden facet by się przydał w tej gromadzie panien. :P
OdpowiedzUsuńTen Twój na pewno jest szalony, ale nie mokry. :D :P