Obserwatorzy

Translate

czwartek, 18 marca 2010

Lalka MY SCENE - lalki za którymi nie przepadam

laleczka przed metamorfozą

i po metamorfozie



laleczka doczekała się nawet swojego klona :D
Dostałem dzisiaj lalkę My Scene od koleżanki . Od razu powiem że nie przepadam za tymi lalkami nie wiem dlaczego .
Postanowiłem że ją wezmę , pomyślałem że może mi się przydać ciałko lalki ,gdyż niczym nie różni się od ciała Barbie od Mattel , jednym słowem laleczka stała się kandydatką na dawcę ciała :D.
Stwierdziłem że laleczka nie może być goła i brudna postanowiłem ją umyć i dać jej nowy ciuszek (bo go nie posiadała). .Postanowiłem włosy zawiązać w kitkę gdyż były pocieniowane , przez kogoś i to dość mocno.


Lalki My Scene powstały w 2002 roku , wyprodukowane przez firmę Mattel , Są lalkami dla nastolatek , które porzuciły klasyczną Barbie , lalkę cechuje charakterystyczny makijaż wielkie oczy i usta jak po botoksie , wielka głowa .Lalki te posiadają współczesne ciało Lalki Barbie .Często lalki mają kręcone włosy . Zapewne mają swoją rzeszę fanów , dla mnie one są troszkę za tandetne .
Podobnie jak w klasycznej Barbie oprócz niej są jeszcze m.in. :Teresa , Summer , Christie, Steven ,tak i w My Scene występują różne postaci m.in. : Madison, Chelsea, Nolee, River, Sutton, Hudson, Bryant

O stroju , lalkę ubrałem w zimową kurteczke po lalce Betty teen , oraz w spódniczkę po klonie o imieniu Natalia , brak bucików.

13 komentarzy:

  1. W pełni się zgadzam - My Scene wyglądają tandetnie i do tego często wręcz wulgarnie. Ale cieniowanie włosów mogło być "fabryczne" - większość obecnych playlinek Mattela ma tragicznie wprost wycieniowane i wystrzępione włosy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie po jednej stronie ma prawie do pasa po drugiej prawie do ramion.

    OdpowiedzUsuń
  3. No rzeczywiście coś z tymi lalkami jest nie tak według mnie nie wyglądają naturalnie te duże głowy nie pasują, a włosy pewnie ktoś zcieniował dla zabawy.
    SUZI

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak niestety jest. Moja jedyna "pudełkowa" po zakupie musiała "iść do fryzjera". Jednak niektóre maja śliczne włosy. Ale to te , które nabyłam " z drugiej reki". Wtedy przekonałam się do nich i parę (ok 25) mam w swojej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niektore MyScene sa miłe. Moim głównym zarzutem wobec nich bylo od czasu ich pojawienia sie, że nie przedstawialy swoich wyobrażeń-kreskówek ktore byly na pudelkach i w animowanych epizodach na stronie oficjalnej.
    Dzisiaj juz zreszta nie pozostał ślad po tych oficjalnych grafikach ówczesnych, jak i tamtej wersji oficjalnej strony. Nie ma juz niestety też mężczyzn, dopiero rok temu sie pokazal Hudson i River z powrotem.
    Ja lubie Bryanta bo mu najblizej bylo do kreskówki go przedstawiajacej.

    Ty masz to Weastley. Niestety one sie będa wszystkie brzydko starzeć z racji częstego posiadania przez ta lalke takich wlasnie tapirowanych małych loczków które jak wiadomo nie łączą sie z dziećmi dosc dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie trawię My Scene,przypominają mi tirówki,z tym całym brokatem i pstrokatymi strojami. Niemniej jednaj zawsze jak upoluję jakąś na bazarku lub second handzie, to kupuję, bo w najgorszym razie służą mi do "transplantacji" głów od bardziej doświadczonych przez los lalek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomimo tego ze dziewczyny My Scene sa wrecz okropne, to chlopaki sa z zupelnie innej bajki ze tak powiem - sa naprawde przystojni i kompletnie nie pasuja do dziewczyn. Wygladaja o wiele bardziej naturalnie i wcale nie wulgarnie. Maja tez swietne ubranka. Sama bylam zaskoczona jak bardzo mi sie spodobali. Polecam znalezc jednego (lub z checia zaadoptowac jezeli sie trafi) i dac mu szanse :o)

    Tu jest fajny blog po angielsku o tych lalkach:
    http://mymyscenedolls.blogspot.com/

    A tu bardzo ladna strona gdzie chlopcy sa ladnie opisani:
    http://www.manbehindthedoll.com/MY_SCENEmain.htm

    Agnieszka :o)

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie chłopcy wyglądają lepiej od dziewczyn.

    OdpowiedzUsuń
  9. coto za zdijecia lepsze widzialam!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeżeli o mnie chodzi to nawet lubię te lalki...nie bardziej niż oryginalne barbie ale nie mam nic im do zarzucenia...a wy się ich czepiacie!Jeżeli macie coś przeciwko nim to na nie nie patrzcie!Mattel stworzył takie lalki dla NASTOLATEK a nie dla starych pierników którymi wy na pewno jesteście co można stwierdzić z waszych komentarzy...

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym zrobić kuzynce niespodziankę i uszyć ubranka dla jej My Scene, czy mogłabym prosić o jej wymierzenie? Chodziłoby mi o talię, biodra, biust, długość nogi, ręki, tułowia..
    Z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeżeli o mnie chodzi to nie lubię Anonimowego powyżej (dwa wpisy do góry)...nie bardziej niż innych oryginalnych głupków, którym od czasu do czasu mam trochę do zarzucenia...i z przyjemnością się ich czepiam! Jeżeli głupki mają coś przeciwko cudzym wpisom, to niech na nie nie patrzą! Bo stare pierniki mają pełne prawo do swojego zdania, czego nie rozumieją wyłącznie trolle o małych rozumkach. Z twojego komentarza, drogi trollu, śmiało ujadający na innych, bo ukrywasz się pod maską anonimowości, wynika, że za jedyne słuszne zdanie uważasz swoje, a jak ktoś ośmiela się mieć odmienne - to od razu go wyzywasz. A to wyjątkowo durne, świadczące o braku mózgu podejście do świata. Acha - gdybyś nie pojął - to właśnie cię obrażam. Na wszelki wypadek zwrócę ci na to uwagę, bo pewnie ciężko ci czytać ze zrozumieniem:P

    OdpowiedzUsuń
  13. Stary Zgredzie, nie musisz mnie lubić, zwłaszcza, że nie lubisz oryginalnych ludzi... a wiesz dlaczego? bo jesteś niedowartościowanym, zakompleksionym baranem który zazdrości innym!

    OdpowiedzUsuń