EVI Z LAT 90TYCH
WSPÓŁCZESNA EVI
Mam u siebie dwie laleczki Evi jedna z lat 90tych a druga współczesna może z 2009 roku???
Lalka Evi przeszła metamorfozę , dostała nowe oczy i usta ale także ciałko Evi zmieniło kolor na jasny oraz zostało zmatowione ( korpus wcześniejszych Evi jest błyszczący) podobnie jak Steffi love .Oprócz tego zmienił się materiał z którego wykonane są włosy lalki. Laleczka ta to produkt firmy Simba-Toys a tak o to firma na swojej stronie internetowej pisuje tę lalkę "Evi (11 cm) - młodsza siostra Steffi - to lalka kierowana szczególnie do młodszych dziewczynek. Dostępna w ciekawych zestawach z różnorodnymi akcesoriami, również w kompletach ze Steffi i Kevinem." a więc jest siostrą dla Steffi .
Też mam takie maleństwa, ale chcę je wyprawić w świat. Z Simby tylko Pamelki przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńMi tez one nie przypadły do gustu , ale przynajmniej jedną wypada mieć .
OdpowiedzUsuńPięknie się nimi zaopiekowałeś. Słodziaki !
OdpowiedzUsuńTeż posiadam kilka, lecz są schowane głęboko w szufladzie. Chętnie oddam w dobre ręce:)
OdpowiedzUsuńaleksja1988 a czy ty posiadasz jakieś steffi których byś sie chciała pozbyć najlepiej z połowy lat 90tych bo poszukuje takich ???
OdpowiedzUsuńU mnie jakaś Steffi szykuje się do wyjscia w swiat ze starszym moldem. Ale nie wiem z jakiego okresu. Ma długie karbowane włosy do kostek chyba. Tylko widac że jakieś dziecko się nia bawiło....
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie znam się totalnie na tych maleństwach, jeśli chcesz mogę zrobić zdjęcia i sam ocenisz. Dwie simby mam na pewno. Mój mail aleksja_1988@wp.pl
OdpowiedzUsuńŚwistaku gdybym ja wiedział wcześniej, że zbierasz Stefki, miałem dwie z tym dawnym moldem i sprzedałem za bezcen! :(
OdpowiedzUsuńAle jak tylko coś mi wpadnie w łapy będę się odzywał.
Pozdrowienia
No ja szukam tej wyjątkowej , musi mi wpaść w oko :) , nie wszyscy odróżniają steffi , ja odróżniam i czekam na steffi z okresu 96-97
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńJa mam Stefcię chyba, na moim blogu w jednej z ostatnich notek jest zdjęcie jednej takiej piątki i Stefka siedzi z lewej. Umyłam jej włosy i zakręciłam, ale wyszło gorzej niż było. Ciekawa jestem jak kręcisz im włosy, bo ja początkująca jestem.
http://koronczarka.blog.onet.pl/
pozdrawiam
Teresa
Ja mam i do Evi i do Steffi niemały sentyment i raczej bym ich nie oddała. Ale, Świstaku, u mnie na osiedlowych sklepach można stare zapudełkowane Stefcie kupić w cenie ok. 30 zł. Jedna to jakieś wydanie z tatuażem na brzuszku bodajże, druga w ubranku do jazdy konnej. Polecam też stare bazary, tam tych Stefek jest mnóstwo :-)
OdpowiedzUsuńŚwistaku zapraszam CIę do siebie, po odbiór wyróżnienia dla Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńI ja zapraszam, bo zasługujesz :-)
OdpowiedzUsuńSTARSZA SIMBKA JEST UROCZA, JA MAM TYLKO NOWSZY MODEL....
OdpowiedzUsuń