Czytając o tych laleczkach buszowałem po internecie i przypomniałem sobie jak bardzo chciałem uzbierać pierwszą serię lalek Deagostini " Lalki z porcelany " , Udało mi się zakupić pierwszą lalkę która się rozpadła :(
Moja miłość do tych lalek odżyła więc jeśli ktoś ma pierwszą i drugą laleczką z huśtawką i chciałby sprzedać to jestem chętny , tylko na nich mi zależy tak z sentymentu
Blog należy do Joli Shi4 która dała mi zgodę na wykorzystanie zdjęć ( troszke je zmodyfikowałem :P)
Miło mi, ze blog okazał się przydatny. Mam podwójne niektóre egzemplarze to mogę poszperać czy akurat te dwie. Ale tak początkiem kwietnia jakby co.
OdpowiedzUsuńAle bez huśtwaki...
Usuńjeśli w dobrym stanie to biorę
Usuńja tą pierwszą z pierwszej seri miałem bo babci kupiła dla siostry... została po niej tylk ręka xD
OdpowiedzUsuńOsobiscie nie lubie porcelanek więc...
Wstyd się przyznać, bo ja miałam podobną. Obrabowałam ją z ubranek i oddałam taką gołą krewnej.
UsuńJa tą pierwszą dostałam kiedyś od brata w prezencie. Muszę jej poszukać i posadzić na półeczce. Dzięki Świstaczku, że mi o nich przypomniałeś!
OdpowiedzUsuńWitam z Hiszpanii: Mam lalki kolekcja porcelany De Agostini. Istnieją antyczne lalki. Bądź w kontakcie
OdpowiedzUsuńMoja lalka nr dwa bez huśtawki, z dyndającą głową i bez nóg... :D
OdpowiedzUsuńmam obydwie lalki w bardzo dobrym stanie, huśtawka gdzieś zaginęła.. mój meil jakby co nataliaforumowa@wp.pl
OdpowiedzUsuń