Leo Venturas pamiętam bardzo dobrze, był to okres kiedy najdłużej panująca seria krokodyli była zastępowana właśnie lwami, był to pewnego rodzaju szok. Troszkę czasu minęło zanim przyzwyczaiłem się do nowych postaci. Nowa seria była bardziej masywniejsza, ciekawa i kolorowa. Drapieżne zwierzęta otrzymały sympatyczne buźki, które sprawiły że łatwo było je pokochać. Moim pierwszym Lwem był kucharz i do tej pory myślę że jest jednym z ładniejszych figurek:).
ciekawostki:
* seria przedstawiająca lwy w Kinder Niespodziance pojawiła się tylko raz,
*seria sygnowana jest Ferrero 1993,
* niektóre elementy figurek różnią się od tych z katalogu, np Lwica z parasolem, w katalogu jest niebieski parasol a w reklamie oraz w rzeczywistości zielony.
A oto i mój zbiór:
Lwy też dobrze pamiętam. Też miałem wszystkie albo prawie wszystkie (bo słabo kojarzę tego z gitarą, chyba był u nas rzadki).
OdpowiedzUsuń