Na tę laleczkę patrzę z przymrużeniem oka xD . Dostałem ją razem z innymi trupkami .
Laleczka była naga , zabrudzona , i dla mnie nie ma żadnej wartości , jest bo jest można nazwać ją klonem Barbie , na czole posiadała zapewne diadem w uszach ma kolczyki w kształcie księżyca , niebieskie oczy -typowo mangowskie . Lalka posiada śmieszne kończyny takie nie naturalne długie i bardzo masywne nogi (gumowe) prawie jak ken xD.
Laleczka bardziej śmieszy niż jest częścią mojej kolekcji , ale uznałem że jej też należy się miejsce na moim blogu xD
Dziś chyba jakiś mangowy dzień mamy :-)
OdpowiedzUsuńZabawna ta Twoja lala, szczególnie ta buźka ;-)
To jest Czarodziejka z Ksiezyca :) bohaterka mojej ulubionej krekowki :) zapraszam do mnie icare.pinger.pl
OdpowiedzUsuńprzyznam, że chciałbym mieć jakąś lalkę Czarodziejkę z Księżyca w swojej kolekcji, mimo że nie-Mattel'ową... ;) oczywiście ze względu na wciąż trwające uwielbienie do tej mangi :D
OdpowiedzUsuńdo BarbieCollector jak chcesz to ci mogę ją wysłać ???
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie, ale kupię jakąś NRFB albo MIB, bo czymże jest Czarodziejka bez charakterystycznego stroju i gadgetów? :p
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nawet trochę przypomina Czarodziejkę. Swego czasu nawet szyłam stroje czarodziejek dla mich Barbie :D póki co dorobiłam się samych figurek. Bardziej i mniej oryginalnych ;p
OdpowiedzUsuńShi4
:) Powoli zaczynam lubić moją sailor moon xD, ja też mam rózne figurki sailor moon nawet prawie wszystkie breloczki brakuje mi tylko .... głównej bohaterki sailor moon:(
OdpowiedzUsuńJest prześliczna, mam bardzo podobną. gratuluję zdobyczy.
OdpowiedzUsuńLaleczka jest bardzo udana, podobna do kreskówkowej bohaterki teraz tylko trzeba postarać się o odzienie podobne do tego jakie nosiła Czarodziejka ;)
OdpowiedzUsuńona jest super - jedyna w swoim rodzaju. czasami się jej nie pozbywaj!i ma taka wesoła mordkę, że jak się na nia patrzy to się humor poprawia:)))
OdpowiedzUsuńlilavati
Po wielu pozytywnych komentarzach - których się nie spodziewałem lalka zostanie u mnie :)))
OdpowiedzUsuńDopiero teraz dostrzegam jej wyjątkowość ;)
To dobra decyzja :-) Ja też bym jej nie oddała, zbyt nietypowa :-)
OdpowiedzUsuńNosz kurde! Ja chciałam sobie SM z ebaya sprowadzić, bo nikt nie miał... a teraz jaki wysyp!
OdpowiedzUsuńMarzyłam zawsze o takiej, jedna z moich koleżanek miała bodaj Czarodziejkę z Merkurego, ale - kurczę! - nie było nas wtedy stać na taką lalę... :(
OdpowiedzUsuń