Blog o lalkach Barbie oraz fashion doll, na moim blogu znajdziecie różne lalki, nie tylko lalki firmy Mattel, ale takie które trudno znaleźć u rasowych kolekcjonerów:)
KILKA MIESIĘCY TEMU UDAŁO MI SIĘ ZDOBYĆ TAKĄ OTO LALKĘ , , LALECZKA JEST O TYLE WYJĄTKOWA ŻE MA NA STAŁE ZAMOCOWANĄ KORONĘ KTÓRA ŚWIECI NA NIEBIESKO (NA ZDJĘCIU NA ZIELONO!?) JEST ŁADNA MA DŁUGIE WŁOSY NIEZBYT DOBREJ JAKOŚCI.
Nowe mattelowskie księżniczki mają przeróżne "wymysły" ;-) Kiedyś miałam taką, która po naciśnięciu wbudowanego wisiorka miała śpiewać, niestety odtwarzacz zaciął się i słowiczy głos Basi urywał się, jak krakowski hejnał ;-)
Wlosy moga nie byc dobrej jakosci, ale wygladaja imponujaca, co za piekny warkocz! Korona mnie rozsmieszyla, ktora ksiezniczka chcialaby spedzic cale zycie swiecac na niebiesko? :o) Byc moze pomyslodawca byl zdania, ze glupie dziewczynki beda chcialy miec wszystko co sie swieci... Aga
Mnie się wydaje, że warkocz wygląda pięknie, włosy mają połysk, nie jest tak źle :) A jeśli chcesz by laleczka została w warkoczu a całość wyglądała bardziej "zdrowo" przytnij końcówkę warkocza na równo :) Ale to tylko moja rada.
Też mam tą księżniczkę z dziwacznie świecącą koroną. Włosy niestety musiały u mnie przejść zabiegi kosmetyczne, bo były niemiłosiernie splątane. Teraz odzyskały swój urok. Warto nad nią popracować !!!!!
U mnie mieszkają 2 księżniczki, które po naciśnięciu guziczka na plecach potrafią śpiewać. na szczęście nie mają koron przymocowanych na stałe, bo zawsze nie lubiłam takich urozmaiceń. Stetoskop u dr. barbie toleruje tylko dlatego, że śliczna z niej laleczka. A może Twoją księżniczkę ubierzesz w suknię balową?
Nowe mattelowskie księżniczki mają przeróżne "wymysły" ;-) Kiedyś miałam taką, która po naciśnięciu wbudowanego wisiorka miała śpiewać, niestety odtwarzacz zaciął się i słowiczy głos Basi urywał się, jak krakowski hejnał ;-)
OdpowiedzUsuńUrocza laleczka z fajnym gadżetem.
OdpowiedzUsuńWlosy moga nie byc dobrej jakosci, ale wygladaja imponujaca, co za piekny warkocz! Korona mnie rozsmieszyla, ktora ksiezniczka chcialaby spedzic cale zycie swiecac na niebiesko? :o)
OdpowiedzUsuńByc moze pomyslodawca byl zdania, ze glupie dziewczynki beda chcialy miec wszystko co sie swieci...
Aga
Mnie się wydaje, że warkocz wygląda pięknie, włosy mają połysk, nie jest tak źle :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chcesz by laleczka została w warkoczu a całość wyglądała bardziej "zdrowo" przytnij końcówkę warkocza na równo :)
Ale to tylko moja rada.
Włosy ma wspaniałe, ten warkoczyk bardzo do niej pasuje. I sukieneczka też mi się bardzo spodobała:)
OdpowiedzUsuńTeż mam tą księżniczkę z dziwacznie świecącą koroną. Włosy niestety musiały u mnie przejść zabiegi kosmetyczne, bo były niemiłosiernie splątane. Teraz odzyskały swój urok. Warto nad nią popracować !!!!!
OdpowiedzUsuńŁadna ma buzię, ale ja osobiście nie przepadam za lalkami, które muszą coś mieć na stałe...
OdpowiedzUsuńAleż ma imponująco gruby warkocz :)
OdpowiedzUsuńU mnie mieszkają 2 księżniczki, które po naciśnięciu guziczka na plecach potrafią śpiewać. na szczęście nie mają koron przymocowanych na stałe, bo zawsze nie lubiłam takich urozmaiceń. Stetoskop u dr. barbie toleruje tylko dlatego, że śliczna z niej laleczka. A może Twoją księżniczkę ubierzesz w suknię balową?
OdpowiedzUsuńTa lalka to Wedding Rapunzel mam taką samą i jest śliczna
OdpowiedzUsuń