Przybyła w końcu moja Tereska Workin out w końcu mogę ją pokazać wam .
Lalka przybyła do mnie w bardzo dobrym stanie , posiadała oryginalny strój oraz obuwie , włosy w stanie dobrym ciałko też niemal idealne :) .
Na fotografii Tereska jest przed SPA , czego praktycznie nie widać .
Druga laleczka to Barbie która przyszła też w tym tygodniu , od brattei z dollplazy zakupiłem ubranko . Mam dwie' Workin out' Barbie , ale ta pierwsza jest w złym stanie i trzymam ją ze względów sentymentalnych :):)
Do kompletu z serii brakuje mi tylko Christie .
Uwielbiam tą serię z gimnastyczkami:)
Barbie posiadam i bardzo ją lubię. A u Ciebie widzę, że Tereska też świetnie wygląda:) Znowu kusisz:)
OdpowiedzUsuńZ tymi przyssawkami Teresa może chodzić po ścianie??? ;-)
OdpowiedzUsuńObie śliczne, zazdroszczę :-D
Baśka już u mnie mieszka, a Tereski mogę jedynie pogratulować! :)
OdpowiedzUsuńU mnie mieszkają obie i szykuję miejsce na Christie. Ale twojej Teresce moja zazdrości oryginalnego wdzianka i super stanu bez spa :p
OdpowiedzUsuńFajne dziewczyny i jak na gimnastyczki przystalo bardzo wygibasowate! :oD ubranka sliczne! Obysmy niedlugo zobaczyli zdjecia trojeczki!
OdpowiedzUsuńAga
Ale ma świetne te buty, zazdroszczę i trzymam kciuki za upolowanie Christie :D
OdpowiedzUsuńChciałam się przywitać, jest to jeden z blogów, do którego zaglądam. Muszę przyznać, że nie wiem jak to jest, ale zawsze wychodzę stąd naładowana pozytywną energią - czy to laleczki, czy ten niebieski kolor, opowieści o nich, albo wszystko razem - zawsze wychodzę w pogodnym nastroju. Pozdrawiam i zapraszam teraz wreszcie do siebie na blog.
OdpowiedzUsuńZawsze we dwie to raźniej :)
OdpowiedzUsuńKiedyś "chorowałam" na lalki z tej serii, ale jakoś mi przeszło.
Mam nadzieję, że Christie szybko dołączy do paczki.
Przeczytałam Twój post sprzed roku, tam też opisywałeś Barbie Workin out, ale widzę po buzi i ogólnym stanie, że to nie ta sama :) Udało się coś z tamtą zrobić?
OdpowiedzUsuńzrobiłem tamtej reroot , ale wygląda źle
OdpowiedzUsuń